Archiwum: 2012/13 2013/14 2014/15 2015/16 2016/17
GP1 w Londynie
Dnia
6.06.2017r.
młodzież z
Gimnazjum
Publicznego nr 1
w Ostrowi
Mazowieckiej, w
godzinach
porannych, pod
opieką
nauczycieli: p.
Urszuli Wójcik,
p. Izabeli
Wesołowskiej,
p.
Jolanty
Marulskiej oraz
organizatora
wycieczki- p.
Cezarego Polaka,
wyruszyła na
wycieczkę do
Londynu.
Największą
atrakcją podczas
podróży okazał
się rejs promem
z Calais do
Dover. Lekko
zaspani,
mieliśmy okazję
podziwiać
zapierający dech
w piersiach
wschód słońca w
towarzystwie
śnieżnobiałych
klifów. Około
godziny 8:00
dotarliśmy do
celu naszej
wyprawy-
Londynu. Mimo
zmęczenia,
chętnie
wyruszyliśmy na
spacer po
mieście.
Pierwszym
punktem
wycieczki był
most Tower
Bridge.
Następnie
udaliśmy się w
kierunku
najpiękniejszej
katedry w
Londynie -
St. Paul’s
Cathedral oraz
teatru
shakespirowskiego-
Globe. Kolejnym
punktem
wycieczki była
galeria sztuki
nowoczesnej-
Tate Modern.
Aby
odpocząć,
podziwiając
piękno natury
udaliśmy do Hyde
Park. Dzień
zakończyliśmy
długo
wyczekiwanymi
zakupami na
Oxford Street w
Primarku, po
czym udaliśmy
się do rodzin, u
których byliśmy
zakwaterowani
podczas całego
pobytu w
Londynie.
Drugi
dzień rozpoczął
się podróżą pod
Łuk
Administracji, a
następnie pod
Pałac
Buckingham,
gdzie mieliśmy
okazję zobaczyć
próbę orkiestry,
przejazd powozów
królewskich czy
straży konnej,
przed świętem
Trooping the
Colour. Punktem
wycieczki,
którego nie
wolno było
pominąć był
parlament z Big
Benem, który
okazał się być
dzwonem, nie
zegarem oraz
obowiązkowe
zdjęcie w
czerwonej budce.
Trzeci
dzień był dniem
muzeów oraz
wspaniałej
niespodzianki od
Pani przewodnik-
wizytą na
peronie 9 ¾,
znanym z Harrego
Pottera.
Tego dnia
zwiedziliśmy
muzeum Madame
Tussauds. Była
to okazja do
zrobienia sobie
zdjęć z naszym
ulubionym
aktorem czy
ulubioną
piosenkarką.
Figurki woskowe,
do złudzenia
przypominały
żywych ludzi.
Dodatkowymi
atrakcjami
okazały się:
krótki seans w
kinie 4d oraz
przejazd kolejką
w kształcie
angielskich
taksówek, wzdłuż
woskowych
wystaw.
Następnie
udaliśmy się do
największego na
świecie muzeum -
British Museum.
Można było tam
zobaczyć między
innymi:
oryginalne mumie
egipskie czy
bogate zbiory
chińskiej
porcelany. Dzień
zakończyliśmy
spacerem,
podczas którego
podziwialiśmy
London Eye.
Czwartego
dnia udaliśmy
się metrem do
Tower of London,
zaś późniejszą
atrakcją był
rejs po Tamizie
do Westminsteru,
dzielnicy
środkowego
Londynu.
Kolejnym
oczywistym
punktem
wycieczki był
przejazd
słynnym,
piętrowym
autobusem w
kierunku
Trafalgar
Square.
Następnie
udaliśmy się do
Canary Wharf-
centrum
biznesowego,
gdzie
podziwialiśmy
zapierające dech
w piersiach
drapacze chmur.
Jedną z atrakcji
tego dnia był
przejazd
automatyczną
kolejką do
Island Garden’s
oraz przejście
pieszym tunelem
pod Tamizą w
kierunku statku
Cutty Sark,
gdzie udaliśmy
się na wspólny
posiłek. Pełni
sił udaliśmy się
w kierunku
słynnego
południka
zerowego oraz
Obserwatorium
Królewskiego w
Greenwich. Był
to już ostatni
punkt naszej
wycieczki. Po
wielu zdjęciach,
z łezką w oku
pożegnaliśmy
pochmurny Londyn
i udaliśmy się w
podróż do domów,
gdzie czekali na
nas stęsknieni
rodzice.
Julia
Millak kl. IIIb
Dzień
Dzieciaka w GP1!
Dzień
Dziecka w
Gimnazjum
Publicznym nr 1
obchodzimy co
roku. Tym razem
świętowaliśmy
już 30
maja. Impreza
rozpoczęła się
o
godzinie 9
pokazem mody.
Każda klasa
wylosowała inny
temat. Do
najciekawszych z
nich należały:
wieś,
pogotowie
ratunkowe, do
kościoła itp. Po
skończonej
konkurencji
Jury
wybrało
zwycięzców.
Pierwsze miejsce
zajęła klasa 3b
, która w
nagrodę dostała
słodkie
upominki.
Następnie
odbył się
turniej sportowy
polegający na
wyścigach rzędów
klas pierwszych,
drugich i
trzecich.
Uczniowie
rywalizowali w
wielu
zmaganiach,
takich jak: bieg
na czworaka,
konkurencja
z
woreczkiem na
głowie ,
odbijanie i
kozłowanie piłki
czy
gra w
badmintona.
Ostatecznie
zwyciężyły klasy
3,
zdobywając
21 punktów i tym
samym pokonując
klasy 1 o 1,5
punktu. Na
trzecim miejscu
uplasowały się
klasy 2, które
mimo uzyskania
tylko 14 punktów
nie poddawały
się i
walczyły
do końca.
Ostatnim
punktem programu
była zabawa w
rytmie muzyki
disco – polo.
Uczniowie bawili
się świetnie. Na
pewno ten dzień
dostarczył
im mnóstwa
wrażeń i emocji.
S
U
Podróż
gimnazjalistów
do różnych
zakątków świata
10 maja
2017 r. po raz
kolejny SU
zorganizował w
Naszym Gimnazjum
Dzień Unii
Europejskiej.
Każda klasa
wylosowała kraj
, który miała
zaprezentować.
Takim
oto sposobem
wybraliśmy się
na salę
gimnastyczną w
podróż, po
niektórych
krajach Unii.
Zwiedziliśmy :
Hiszpanię,
Szwecję
,Francję,
Holandię, Cypr,
Włochy,
Bułgarię, Danię
oraz Czechy.
Przypomnieliśmy
sobie ich
symbole
narodowe,
najbardziej
znane postaci
sportu, świata
mody
i kina
oraz mieliśmy
okazję
posmakować
regionalnych
potraw z tych
zakątków Europy.
Ta
niezwykle
fascynująca
wycieczka
uświadomiła nam
- gimnazjalistom
,
że
jesteśmy otwarci
i gotowi
na
podróżowanie i
poznawanie
nowych kultur,
tradycji i
zwyczajów oraz
wielu ciekawych
ludzi.
Świętowanie na
sali
gimnastycznej to
nie tylko
ciekawa lekcja
geografii, ale
także wspaniała
zabawa.
SU
Pomazani myronem
Współczesny
człowiek,
zwłaszcza młody,
niezwykle jest
przywiązany do
znaków, gestów
czy obrazów, i
najlepiej, żeby
miały one swój
określony
ładunek
dynamizmu,
podwyższający
adrenalinę,
wzmagający
emocje i bez
reszty
wciągający w
maksimum
przyjemności.
Coś, co jest
statyczne i
ciągnie się
stałym rytmem
szybko się nudzi
i szuka
zastępczej siły,
czegoś nowego.
Stąd nie dziwi,
że samo
przygotowanie
kandydatów do
przyjęcia
sakramentu
bierzmowania
oparte na
określonym
programie,
harmonijne,
miarowe i czasem
jednostajne, nie
pociąga i nie
wyzwala siły
chęci, ale wręcz
przeciwnie,
jeśli tylko
pozwoli młodym
wyrwać się z
cugli karności i
rygla dobrego
wychowania, to
od razu każe im
szukać swojej
wolności i
swojego programu
na życie.
Zmysłów i
pomysłów na
obejście tej
konieczności
nadanej przez
Kościół jest
wiele, i wzmaga
się,
intensyfikuje
się w tym
okresie, miłość
do babci czy
dziadka, których
niemal co
niedziela
wnuczki chciałby
odwiedzać, a to
nagłe i
konieczne
wyjazdy, a to
też na polowanie
mnie poprosił
wujek, bym
popilnował psa,
czy też
nadzwyczajnie w
życiu
zapomniałem.
Jedynie
czujność, i
jeszcze raz
czujność,
koordynatora i
animatorów grup
przygotowania
może
zdyscyplinować,
przynaglić i
uświadomić
młodemu
człowiekowi, że
konieczną i
słuszną drogą
osiągnięcia
dojrzałości
chrześcijańskiej,
jest
zaangażowanie
się w
proponowany
program z całą
gamą praktyk i
pobożności
religijnych.
Kiedy
przychodzi już
dzień finalny,
gdy ksiądz
biskup pomaże
kandydata
myronem i emocje
z dużą dawką
adrenaliny
wyryją się na
twarzy, czasem
pozytywnie
zalęknionej,
pąsowej i z
takimi
wybałuszonymi
oczami, to widać
w młodych ducha
zadowolenia, że
się udało
dotrwać i coś
osiągnąć.
Dopiero wówczas
uświadamiają
sobie, że warto
było czekać, że
warto było
poświęcać czas
oraz angażować
się, by
doświadczyć
zmysłowej,
pozytywnej
satysfakcji i
duchowej uczty.
Taka liturgiczna
„impra” pociąga
wówczas i nie
nudzi, a
półtorej godziny
czy dwie,
spędzone w
kościele,
mijają, jakby z
bicza strzelił.
I ani nawet
parafialne,
odpustowe
podkreślenie
tego dnia nie
wydłuża się i
nie nuży.
Wszystko zdaje
się być ok.
W
odpustowy dzień
ku czci
Chrystusa
Dobrego
Pasterza, grupa
ponad 80 młodych
osób dopięła
swego i z rąk
ks. bpa Tadeusza
Bronakowskiego
przyjęła
sakrament
dojrzałości
chrześcijańskiej.
Naznaczeni
znakiem krzyżma
(myronem)
zostali uznani
za godnych
dojrzałych w
wierze. Odtąd w
mocy Ducha
Świętego będą
bronić swojej
wiary, mężnie ją
wyznawać i żyć
według jej
zasad.
Ksiądz
biskup Tadeusz
Bronakowski,
celebrans
liturgii
bierzmowania,
nakreślił młodym
w Duchu Świętym,
kim jest dzisiaj
Dobry Pasterz i
jakie zagrożenia
niesie ze sobą
odrzucenie Go.
Opierając się na
konkretnych
przykładach z
otaczającego
świata ukazał
czym kończy się
odrzucenie Boga
i kim my stajemy
się bez Niego.
Ważne jest
odkryć właściwą
ścieżkę
podążania
świętością Boga,
która nie jest
jakąś
nadzwyczajnością,
ale tylko
nadzwyczajnym
podejściem do
obowiązków i
zadań w szarej
codzienności. W
rozpoczynającym
się tygodniu
modlitw o
powołania do
kapłaństwa i
życia
konsekrowanego,
zachęcił
młodzież do
modlitwy w
intencji swoich
duszpasterzy,
ale też w
intencji
przygotowujących
się do stanu
duchownego i być
może odkrycia
kiedyś własnego
powołania na tej
drodze.
Zostali
naznaczeni mocą
Ducha Świętego w
świętym znaku
oleju. Niech ten
znak pomazania
ich czoła będzie
dobrym omenem na
przyszłość
Kościoła i
nadzieją na jego
młodość. Poryw i
natchnienie
Ducha Świętego
niech stanie się
inspiracją do
żywej ich
obecności we
wspólnocie i
frekwencji
parafialnej.
Niech wyryty
znak krzyża
biskupim
kciukiem
pociągnięty
myronem i echo
wywołanych słów:
„Weroniko,
Anastazjo, Agato
Michale,
Krzysztofie,
Robercie...
przyjmij znamię
daru Ducha
Świętego”,
uświadomią im,
że zostali
powołani, by dać
światu
świadectwo życia
i przywiązania
do Boga. By
wreszcie zasiane
w ich sercach
dobro emanowało
na zewnątrz, w
rodzinach ich
pochodzenia, w
społecznościach
ich życia, w
miejscach ich
edukacji i
przyszłości, aż
po kres dobra
wspólnego jakim
jest Kościół i
Ojczyzna.
ks. Jan
226
ROCZNICA
UCHWALENIA
KONSTYTUCJI 3
MAJA
Konstytucja 3
Maja uchwalona
została 3 maja
1791 roku.
Autorami
Konstytucji 3
Maja byli: Król
Stanisław August
Poniatowski,
Ignacy Potocki i
Hugo Kołłątaj.
Nie obeszło się
bez przeszkód
podczas obrad w
trakcie których
uchwalono
Konstytucję. W
czasie obrad
Sejmu
Czteroletniego
wielu posłów,
pracujących na
zlecenie państw
ościennych
(Rosji, Prus czy
Austrii) ,
sprzeciwiało się
powołaniu ustawy
zasadniczej.
Okazja nadarzyła
się 3 Maja 1791
roku, wówczas
wielu
przeciwników
konstytucji nie
powróciło
jeszcze z
Wielkanocnego
urlopu. Po
siedmiogodzinnych
obradach Sejm
zatwierdził
konstytucję, a
król Stanisław
August
Poniatowski ją
podpisał. Twórcy
Konstytucji 3
Maja określili
ją jako
„ostatnią wolę i
testament
gasnącej
Ojczyzny”.
28
kwietnia br. w
naszej szkole
uczciliśmy 226
rocznicę
podpisania
Konstytucji 3
Maja. W tym dniu
samorząd
uczniowski w
każdej klasie
przedstawił
prezentację
dotyczącą
uchwalenia
konstytucji.
SU
Wielkopostna
jałmużna
Pośród
najprzedniejszych
dobrych
uczynków, o
jakich poucza
nas Katechizm
Kościoła
Katolickiego, na
szczególną uwagę
zasługuje
niesienie pomocy
biednym i
potrzebującym,
chrześcijańska
troska o
zaniedbanych
przez los czy
skazanych na
życiowe
niepowodzenie
przez fakt
nieporadności
lub złe wybory,
po prostu
przynoszenie
ewangelicznej
jałmużny.
Wyzwanie
czynienia
wielkopostnego
dobra czy
praktykowanie
miłosierdzia,
które płynie
wprost z
Ewangelii, jest
powinnością
każdego, który
zowie się
chrześcijaninem
i umie dostrzec
w swoim bliźnim
oblicze Jezusa.
Stąd, jak co
roku, młodzi
ludzie ze
Szkolnych Kół
Caritas, pod
okiem swych
opiekunów,
zaprzęgają się
duchem i sercem
ochotnym spieszą
na pomoc
maluczkim.
Nie mogło
być inaczej, by
młodzież
gimnazjalna z
Ostrowskiej
„Jedynki”
działająca przy
tej szkole i
zarazem w ramach
parafii
Chrystusa
Dobrego
Pasterza, nie
włączyła się w
dzieło „Tak
pomagam”,
zbierając
żywność. Wybrane
sklepy,
niezawodna
Biedronka,
życzliwi
parafianie z
Lewiatana i
Jarosza, jak
zawsze gościnnie
otworzyli swoje
podwoje i
pozwolili na
przeprowadzenie
wielkopostnej
jałmużny.
Młodzież licznie
wstawiła się i
wraz z
opiekunami z
Odnowy w Duchu
Świętym,
Przyjaciół Radia
Maryja oraz
ludzi dobrej
woli i
duchownych,
gorąco
zachęcała, by
każdy udający
się po swoje
zakupy,
podzielił się z
potrzebującymi,
czym może i co
ma. Głos wołania
o wsparcie w
imieniu
anonimowych
maluczkich,
młodzieńczy
uśmiech i gorące
serca, bijące w
rytm: jestem
potrzebny innym,
mam ważne
zadanie do
wykonania, mogę
coś dać z siebie
na rzecz innych
i kulturalne
dziękujemy za
każdy gest
jałmużny, nie
mogły przejść
bez echa. Ludzie
chętnie i z
radością
dzielili się,
wrzucając do
koszyków
podstawowe
produkty. Mąka,
cukier, kasza,
ryż, płatki,
mleko, konserwy,
olej, słodycze i
szereg
pomniejszych
artykułów
zapełniały w
tempie niemal
błyskawicznym
sklepowe kosze,
które potem
opróżniane w
kartony były
transportowane
na miejsce
składowania.
Tegoroczna
jałmużna pisze
się prze duże
„J” i też przez
duże „C”. Każdy,
który się
włączył w to
dzieło, może
śmiało czuć się
dobrym
chrześcijaninem,
który spełnił
najprzedniejszy
ewangeliczny
uczynek. Młodzi
bohatersko i
każdy z osobna
mógłby rzec:
jestem, by
pomagać, dorośli
opiekunowie:
jestem, by
wspierać
młodzież,
właściciele
sklepów i
darczyńcy:
jesteśmy, bo tak
każe Ewangelia,
jesteśmy, bo to
nasza powinność,
jesteśmy, bo to
empatia
ludzkiego i
chrześcijańskiego
serca.
Wszystkich razem
i bez wyjątku,
zarówno
zbierających,
dzielących się,
sklepowych
mocodawców i
Chrystusowych
biednych, łączy
jedna, wielka
miłość, której
na imię Caritas.
Ważne, że
kolejna akcja
Szkolnego Koła
Caritas odniosła
swój zamierzony
cel i skutecznie
pomoże ludziom
zdanym na łaskę
i niełaskę
innych. Dzięki
ofiarności
anonimowych,
wielu
potrzebujących
osłodzi, nakarmi
i napoi szarą
codzienność
losu.
Składamy
serdeczne
podziękowanie
wszystkim tym,
którzy wykonali
dobrą i Boża
robotę.
Właścicielom za
ich otwartość
serc, dzielącym
się za ich
szczodrobliwość
i samarytański
altruizm,
zbierającym za
poświęcony czas
i wrażliwość na
biedę oraz
krzywdę. To
wielkopostne
dzieło jest
niewątpliwie
rąbkiem
uchylonego nieba
na ziemi i blask
nadziei dla
potrzebujących.
ks. Jan
Pierwszy Dzień
Wiosny w GP1
To był
wyjątkowy dzień.
Rano rozpoczął
się spacerem do
naszego nowego
kina na film pt.
„Maria
Skłodowska-Curie”
. Potem lekcje
przekształciły
się w różne
warsztaty:
chemiczne,
artystyczne,
sportowe,
teatralne,
stylizacji i
makijażu oraz
gier na
konsolach. Czyli
dla każdego coś
dobrego!
W miłej,
wesołej
atmosferze
powitaliśmy
wiosnę , choć
słonka nie było
wiele… Za to
nastrój uczniów,
szczególnie po
wygranych
zawodach naszych
siatkarek… był
cudowny. Witaj
wiosno!!! Zresztą zobaczcie sami :)
Tomasz
Lipski IIIC
Dzień piżamy
2 marca
2017 r. był
dniem zupełnie
wyjątkowym i
szczególnie
miłym przede
wszystkim
dlatego, że
Samorząd
Uczniowski
ogłosił go
„Dniem piżamy”.
Każdy, kto miał
ochotę, mógł w
tym dniu
paradować po
szkole w
cieplutkiej i
mięciutkiej
piżamce,
szlafroczku i
domowych
kapciuszkach.
Atmosfera była
bardzo miła, w
tym dniu
czuliśmy się w
szkole
naprawdę... jak
w domu.
SU
Plastyczny
sukces Anety
Legackiej
Aneta
Legacka
uczennica klasy
2c Gimnazjum
Publicznego nr 1
w Ostrowi
Mazowieckiej
wzięła udział w
VII
Ogólnopolskim
Konkursie
Plastycznym
„IKONY
POPKULTURY –
Portret
Artysty i
jego legendy”,
którego
organizatorem
był Zespół
Centrum Edukacji
Kulturalnej
Dzieci i
Młodzieży
we
Wrocławiu.
Na
konkurs wpłynęło
137 prac
płaskich i 17
prac
przestrzennych.
Wszystkie prace
oceniała komisja
konkursowa,
w skład
której weszli:
Joanna Gęsiorek
– dyrektor
Zespołu CEKDiM,
Renata
Bryjanowska,
Marta Jarosz,
Joanna Kaucz
-instruktorzy
malarstwa oraz
Agnieszka
Grzechowiak-
instruktor
grafiki.
Komisja
doceniła naszą
uczennicę, która
wykonała portret
Henryka
Sienkiewicza.
Praca Anety
zakwalifikowała
się do wystawy
pokonkursowej.
Gratulujemy!
Betlejem jest w
nas!
„Betlejem
jest blisko, na
odległość
ludzkiego serca,
Na odległość
otwartych
szeroko ramion,
Na odległość
dłoni otwartej.
Betlejem jest
blisko.
Każdego dnia
możesz tu
przyjść”.
Dnia 19
grudnia w naszej
szkole odbyła
się uroczystość
wigilijna pt.
„Betlejem jest w
nas”, którą
przygotowały
panie polonistki
wraz z uczniami
klas IIa, Ic, Ib
i IIId, a o
oprawę muzyczną
tradycyjnie
zadbała p.
Agnieszka
Jakubiak z
chórem
„Appassionata”.
W
rolę Maryi
wcieliła się
Vanessa Traczyk,
a Józefa –
Maksymilian
Rymarczyk. Rolę
Aniołków
odegrały
uczennice klasy
Ic: Kinga
Żochowska,
Wiktoria
Dzikowska,
Wiktoria
Grucelska i
Adrianna Zecer.
Wystąpili także
Julia Buczyńska,
Nikola
Grzegrzułka,
Julia Sówka,
Karolina
Siekierzycka,
Martyna
Fiedoruk,
Weronika
Gawkowska,
Szymon
Kucharczyk,
Kamil Świder,
Ola Litwa,
Wiktoria Kulesza
i Bartosz
Radomski.
Uroczystość
wprowadziła
widzów w radosną
atmosferę Świąt
Bożego
Narodzenia,
niosąc ze sobą
przesłanie, że
każdy człowiek
potrzebuje
wiary, nadziei,
zrozumienia,
akceptacji, a
czas Świąt to
okazja, by
zatrzymać się w
codziennym
zabieganiu i
dostrzec to, co
najważniejsze -
miłość. „Tak
bowiem Bóg
umiłował świat,
że dał swego
Jednorodzonego
Syna, aby każdy,
kto w Niego
wierzy, nie
zginął, ale miał
życie wieczne”
(J. 3,16).
SU
Ewangelia czynu
Wezwanie
nowego roku
liturgicznego i
duszpasterskiego
w Kościele,
które ma swoje
odniesienie do
sakramentu
chrztu świętego:
„Idźcie i
głoście”, każe
nam poszukiwać
podatnego
gruntu, na który
mogłoby paść
Słowo Boże.
Zanim jednak
zaczniemy głosić
i nauczać,
trzeba by
głodnych i
spragnionych
odpowiednio
nakarmić i
napoić, może
przyodziać,
nawiedzić i
przyjąć.
Z
psychologicznego
punktu widzenia,
jak i też z
wzorca
pozostawionego
nam przez samego
Jezusa, jest to
rzecz konieczna
i nieodzowna.
Trudno jest
mówić, że Bóg
cię kocha, jeśli
żołądek jest
pusty i kiszki
marsza grają,
ciężko jest
takim głosić
królestwo Boże,
jeśli brak im
odpowiedniego
wierzchniego
okrycia, gdzie
mają tacy
dostrzec Boga,
jeśli wszyscy
przechodzą
obojętnie wobec
nich! Czyżby ich
los już zawsze
tak
predestynował?
Czy nie ma dla
nich nadziei na
lepsze jutro?
Czy kolejny
dzień ich życia
znowu musi być
taki sam?
Bynajmniej nie,
bo wszak są
jeszcze na tym
świecie ludzie
wiary i mocnego
ducha Bożego,
którzy chcą
choćby trochę
ulżyć niedoli
takich,
rozświetlić
mroczny i mało
przyjemny los
światłem
Jezusowej
miłości oraz dać
Ewangelię
praktycznego
czynu.
Odpowiedzią na
wyzwanie czasu,
bo biednych
zawsze mieć
będziemy, jest
wiele akcji
charytatywnych,
jakie są
przeprowadzane
przez różnego
rodzaju
organizacje i
instytucje
pożytku
publicznego,
stowarzyszenia,
fundacje i koła.
Kościół z
natury swej
spieszy z pomocą
i nie jest mu
obojętny los
takich, czy to
przez fakt ich
osobistego
wyboru, czy też
z powodu
okrutności i
niesprawiedliwości
tego świata.
Jego pragmatyka
ma swe odwołanie
do Caritas,
który działa na
różnych
odcinkach
roztaczania
troski nad tymi,
których
Ewangelia zwie
maluczkimi.
Znamienną i
wymowną jest
akcja zbierania
żywności, m.in.
w okresie
adwentu.
Produkty, jak
zawsze posłużą
przygotowaniu
paczek
Bożonarodzeniowych
najbardziej
potrzebującym.
W tym
czasie wiele
parafialnych i
szkolnych kół
Caritas prężnie
się angażuje i
włącza w tego
typu
przedsięwzięcia.
Może
nie mają
one jakiegoś
wielkiego
medialnego
rozgłosu, bo i
nie o to chodzi,
to jednak
ważniejsze są
wrażliwość i
empatia
darczyńców,
którzy jak co
roku są
niezwykle
szczodrobliwi i
hojni.
Oczywiście, i
tym razem nie
mogło zabraknąć
cegiełki miłości
z Ostrowi
Mazowieckiej,
dołożonej do
budowy gmachu,
któremu na imię
Caritas. Szkolne
Koło Caritas
działające przy
ostrowskiej
jedynce i
zarazem przy
parafii p.w.
Chrystusa
Dobrego Pasterza
także
pospieszyło z
pomoc. Młodzież
wsparta asystą
grup
parafialnych
sympatyków Radia
Maryja, Odnowy w
Duchu Świętym
oraz Domowego
Kościoła,
stanęła w
sklepach
Biedronki,
Lewiatana i
Jarosza, by
zebrać
najpotrzebniejsze
rzeczy, które
nieco ubogacą
wigilijny stół.
Cukier,
mąka, kasza, ryż
i olej, masło,
ciastka,
konserwy i
bakalie, mleko,
soki, czekolady
i batony,
lizaki,
przyprawy,
płatki i
wafelki, i wiele
innych rzeczy,
to jest miłość
ofiarodawców
wrzucana do
koszyków, która
bezinteresownie
uporządkowana i
sklasyfikowana,
w sztukach i
kilogramach,
przez
wolontariuszy,
dociera jako
praktyczna
Ewangelia do
najbiedniejszych
i najbardziej
potrzebujących.
To nie jest
tylko taka sobie
miłość, lecz
niezwykle
donośna i ważna,
bo odpowiada
czynnie „Tak,
pomagam!”, bo
inny obok mnie
to mój
chrześcijański
bliźni, bo jego
inność losu nie
musi być tak
różna od mojego,
bo wreszcie iść
i głosić to
umieć dostrzec i
pokazać, że
Chrystus jest
wciąż żywy i
wciąż zaskakuje
nas swym
Caritas.
Wielki
„szacun” Bogu,
bo daje nam
Siebie w
potrzebujących,
nieco mniejszy
tym, którzy
umieją go
zauważyć i
podzielić się
sobą, także tym,
którzy chcą
dystrybuować
siebie w
wolontariacie,
oraz najmniejszy
pomysłodawcom i
organizatorom,
bo przecież
wszyscy czynimy
to na Jego
wyższą chwałę i
lepszy byt
każdego życiowo
słabszego.
ks.
Jan
AIDS A
HIV – lekcja
życia
AIDS to
zespół nabytego
niedoboru
odporności (ang.
Acquired Immune
Deficiency
Syndrome).
AIDS
jest skutkiem
zakażenia
wirusem HIV,
który przez
wiele lat
niszczy
odporność, a w
końcowej fazie
prowadzi do
całkowitej
destrukcji
układu
immunologicznego.
Święto
obchodzone
corocznie 1
grudnia z
inicjatywy
Światowej
Organizacji
Zdrowia (WHO) od
1988 roku.
Zgromadzenie
Ogólne ONZ
wyraziło swoją
troskę w związku
ze skalą
pandemii,
podkreślając
znaczenie
obchodów tego
dnia w swojej
rezolucji 43/15
z 1988 roku.
W tym
dniu na całym
świecie, w tym i
Polsce, odbywają
się m.in.
konferencje,
happeningi oraz
akcje edukacyjne
dotyczące
profilaktyki
HIV/AIDS.
Krajowe Centrum
ds. AIDS
(Polska) w
ramach
Światowego Dnia
Walki z AIDS od
2001 roku
prowadzi
kampanie
multimedialne.
5.12.2016r. w
naszej szkole
odbyło się także
spotkanie
upamiętniające
Światowy Dzień
Walki z AIDS.
Miało ono
charakter
pogadanki, a
poprowadziła je
pani
Marta Zadroga –
dyplomowana
pielęgniarka.
Dzięki temu
spotkaniu
pogłębiliśmy
swoją wiedzę na
temat AIDS
i HIV. Była
to dla nas
bardzo ciekawa
oraz pouczająca
lekcja życia.
Dzień Tolerancji
i Życzliwości
Dnia
21.11.2016r. w
naszej szkole
obchodziliśmy
Dzień
Życzliwości
połączony z
Dniem Tolerancji
oraz Dniem Praw
Dziecka. Z tej
okazji Samorząd
Uczniowski
przeprowadził w
każdej klasie
pogadanki na ten
temat, które
wsparte zostały
prezentacją
multimedialną.
Prowadzący w
czasie dyskusji
podkreślili,
szacunek i pomoc
należy się
wszystkim, bez
względu na kolor
skóry czy
wyznanie.
Każdy
jest równy i ma
prawo do
szczęścia.
Pamiętajcie!
Dziecko
ma specjalne
prawa, które
zostały zapisane
w Konwencji Praw
Dziecka w 1989
roku, zaś urząd
Rzecznika Praw
Dziecka, który
dba o to, aby
były one
przestrzegane,
został utworzony
w 2000 roku. W
Polsce
Ogólnopolski
Dzień Praw
Dziecka został
ustanowiony 20
listopada.
Członkowie
Samorządu
Uczniowskiego
zorganizowali
także konkurs z
okazji Dnia
Życzliwości pt.:
„Mannequin
Challange”.
Cechą
charakterystyczną,
tego popularnego
na całym świecie
wyzwania, jest
pozostanie w
bezruchu i
uwiecznieniu
tego na filmiku.
Wszystkie
filmiki będzie
można zobaczyć
na Instagramie
pod hasztagiem
„manekingp1”.
Julia
Millak kl. IIIb
Serce antidotum
na chorobę
Choroba
zawsze wzrusza i
porusza, i nie
jest ważne czy
kogoś znamy czy
jest nam
anonimowy. Samo
usłyszenie, że
ktoś potrzebuje
naszej pomocy i
wsparcia,
zmiękcza i
rozczula każdego
zdrowego.
Wewnętrzny głos
mu podpowiada,
że warto
pospieszyć i
zrobić coś
dobrego dla
swego bliźniego,
tym bardziej, że
i czas ku temu
sposobny, bo
wszak rozpoczął
się adwent.
Jałmużna tego
okresu, wyróżnia
chrześcijanina i
stawia go w
gronie tych,
którzy
najprzedniejsze
dobre uczynki
nie tylko znają,
ale i je
praktykują.
„Bożonarodzeniowy
dar serca”,
który jest
doroczną akcją
Caritas, ma swój
oddźwięk od
kilku lat i we
wspólnocie
Chrystusa
Dobrego
Pasterza. Ludzie
wiary i
wielkiego
współczucia
nigdy nie
przejdą
obojętnie i
zawsze się
włączą w to
ogólno
diecezjalne
dzieło niesienia
pomocy chorym
dzieciom, które
potrzebują
dofinansowania w
leczeniu,
rehabilitacji i
w profilaktyce
zdrowotnej. Samo
wezwanie z
ambony scala i
jednoczy,
solidaryzuje i
otwiera na
ofiarność, każe
współczuć i
pospieszyć jak
kto może i ile
może.
Stąd, w I
Niedzielę
Adwentu, zwarta
i gotowa
młodzież ze SKC,
działająca przy
naszej parafii i
przy Gimnazjum
Publicznym nr 1
w Ostrowi
Mazowieckiej,
ochotnie i
licznie stanęła
po każdej mszy
świętej, by
zbierać
dobrowolne datki
na ten
szlachetny cel.
Parafianie, jak
zawsze
odpowiedzieli na
to wyzwanie
czasu, i sercem
empatii, obfitą
dłonią monet czy
banknotów, a
także
chrześcijańską
miłością
pospieszyli na
pomoc
najmłodszym.
Każdy banknot,
złotówka czy
grosik ma
ogromną siłę, bo
jest wyrazem
miłości,
szczodrobliwości
i szacunku dla
życia. Jeden dar
złożony do
skarbonki, może
nie wiele
znaczyć, ale
pomnożony przez
ilość ofiarnych
serc, daje
pokaźny iloczyn
antidotum na
walkę z chorobą
podejmowaną
przez naszą
diecezjalną
Caritas.
Ważne, że
umiemy się
jednoczyć w
takich akcjach,
że pamiętamy o
potrzebujących,
że nie
przechodzimy
obojętnie i, że
w końcu mamy
serca Boże, a
nie z lodu.
Hojnym dawcom
Bóg błogosławi,
wolontariuszom
wdzięczny, a
dzieciom
przywraca
uśmiech i daje
nadzieje, że ich
kolejny dzień
życia, nie musi
byś zamknięty i
spędzony na
szpitalnym
łóżku.
ks. Jan
Ministranckie
nowalijki
To nie
wiosna co
prawda, kiedy
wszystko, co
świeże i nowe
pojawiające się
po zimie, cieszy
ludzkie oko i
jeszcze bardziej
smakuje.
Rzodkiewki,
ogórek, cebulka,
sałata, pomidor
i wiele innych
warzyw daje
radość życia i
nowy wigor.
Napełnia
człowieka nową
energią i
dysponuje go do
większej
aktywności.
A jak
ożywić aktywność
parafii, gdy
każda niedziela
podobna do
poprzedniej? Co
zrobić, by
zyskała na
ożywieniu i
wigorze?
Zapewne
form animacji
jest wiele,
zależy to od
pomysłowości i
chęci
zaangażowania
się. Jednak są
też takie
momenty, które
wpisują co roku
w życie wspólnot
parafialnych,
sprawiając, że
dzieje się coś
innego, niż
zwykle. Tak też
stało się w I
Niedzielę
Adwentu we
wspólnocie
Chrystusa
Dobrego
Pasterza. Otóż
do liturgicznej
służby ołtarza
zostali włączeni
nowi
ministranci, w
symbolicznej i
wymownej liczbie
dwunastu.
Po kilku
miesiącach
obserwacji,
przygotowań i
permanentnej
formacji,
prowadzonej pod
pilnym okiem
opiekuna ks.
Marcina
Mielnickiego,
wprowadzającej
ich w arkana
posługi na
prezbiterium,
przyszedł ten
upragniony
dzień, w którym
sześciu chłopców
ze szkoły
podstawowej i
sześciu z
gimnazjum, mogło
pełnoprawnie
przywdziać
ministrancką
szatę i w pełni
uczestniczyć w
obsłudze mszy
świętej. Dzięki
akceptacji
gospodarza
kościoła, ks.
dziekana prałata
Mirosława
Mierzejewskiego,
po
błogosławieństwie
i pokropieniu
ich komży,
rodzice dumni ze
swych pociech,
pomogli im się
ubrać w strój
ministranta, by
już odtąd w
białej szacie
mogli zawsze
pomagać
kapłanowi w
sprawowaniu
czynności
liturgicznych.
Sercem ochotnym
i z dużą wprawą
sprawdzili się
za chwilę w
pierwszych
posługach,
podając
celebransowi
ampułki z winem
i wodą,
obmywając jego
ręce, dzwoniąc
gongiem czy
dzwoneczkami, a
także asystując
pateną kapłanom
udzielającym
komunii świętej.
Ksiądz
proboszcz
wcielając
nowalijki
ministranckie w
poczet wielu już
posługujących
chłopców na
prezbiterium,
wyraził
wdzięczność i
uznanie
rodzicom, przede
wszystkim za
zrodzenie, dobry
przykład
wychowania,
danego słowa
zachęty
pociechom i ich
poświęcenia na
służbę Bogu.
Nowym
posługującym
zaś, wytrwałości
i radości z
faktu
przebywania
bliżej Jezusa,
który będzie im
zawsze
błogosławił i
umacniał. Na
koniec wyraził
pragnienie i
głęboką
nadzieję, że
może w
niedalekiej
przyszłości,
któryś z nich
zasili szeregi
kapłańskie.
Rodzice
wzruszeni i
dumni
podziękowali ks.
dziekanowi za
przyjęcie ich
synów do grona
ministranckiego,
jak i
opiekunowi, ks.
Marcinowi za
przygotowanie
ich do tej
wzniosłej
uroczystości.
Całość
została
domknięta
wspólnym
zdjęciem
ministranckich
nowalijek i
celebrujących
kapłanów, a przy
tym wiele
radosnych
uśmiechów i
szklistych oczu
patrzących z
podziwem i
uznaniem z ławek
świątyni.
ks. Jan
Święto
Odzyskania
Niepodległości
W dniu 16
listopada w
naszej szkole
miała miejsce
uroczystość
patriotyczna,
która
towarzyszyła
obchodom Święta
Odzyskania
Niepodległości
przez Polskę.
Montaż
słowno-muzyczny
pt.
„ Bez tej
miłości nie
można żyć ”
opowiada o
ciężkich latach
niewoli Polski,
walki o
utrzymanie
polskości i
tęsknocie za
wolnością.
Skłaniał do
refleksji nad
wartościami
najważniejszymi
i
ponadczasowymi,
takimi jak
honor,
niepodległość,
ojczyzna.
W
przedstawieniu
wzięli udział
uczniowie
aktorzy: Amelia
Andryszczyk,
Tymoteusz
Cieślak, Magda
Lasoń,
Aleksandra
Nurkiewicz,
Karol Ryszewski,
Amelia
Stefańczyk,
Natalia
Zalewska-z klasy
1a; Julia
Millak, Jakub
Krakowiak, Jakub
Łukasiak, Monika
Młynarczyk,
Wiktoria
Wyszyńska,
Kacper Zadroga z
klasy 3b oraz
Jakub
Mikołajczyk z
klasy 2a.
Soliści i
chórzyści oraz
zespół
instrumentalny:
Ewa Grabowska,
Dawid
Kucharczyk,
Karol Ryszewski,
Anna Kuczyńska,
Izabela Pudełko,
Joanna Gołąbek,
Zuzanna Brejnak,
Roksana
Ruszkowska,
Paulina
Golińska, Olga
Kowalska, Maciej
Figaj,
Aleksandra
Bagińska, Amelia
Andryszczyk,
Aleksandra
Litwa. Sprzętem
zajmowali się
Jakub Piórkowski
i Jakub Śliz.
Dekoracje i
scenografię
przygotowały
uczniowie klasy
1a: Aleksandra
Olbryś, Michał
Koralewski, Ala
Michalik, Witek
Pędzich,
Szymańska Marta.
Uroczystość
przygotowały
panie Agnieszka
Jakubiak i Beata
Rydzewska.
Dzień Edukacji Narodowej w naszym gimnazjum
Dnia
13.10.2016r. w
naszej szkole
obchodzony był
Dzień
Nauczyciela,
czyli święto
oświaty i
szkolnictwa
wyższego
ustanowione 27
kwietnia 1972 r.
Od 1982 r. na
mocy ustawy
Karta
Nauczyciela
obchodzone jako
Dzień Edukacji
Narodowej.
Upamiętnia
rocznicę
powstania
Komisji Edukacji
Narodowej, która
została
utworzona z
inicjatywy króla
Stanisława
Augusta
Poniatowskiego i
zrealizowana
przez Sejm
Rozbiorowy w
dniu 14
października
1773 r.
Potocznie, dzień
ten nadal zwany
jest Dniem
Nauczyciela.
Tego dnia
uczniowie
postanowili
sprawić swoim
nauczycielom
niespodziankę,
która polegała
na
poprowadzeniu za
nich lekcji.
Było to
niezwykle miłe i
ciekawe
doświadczenie
nie tylko dla
nas, ale także i
dla naszych
pedagogów.
Wszyscy bawili
się wspaniale.
Julia
Millak kl.IIIb
Otrzęsiny klas
pierwszych!
13
października
2016r . w
Gimnazjum
Publicznym nr 1
odbyły się
otrzęsiny klas
pierwszych.
Tegoroczne
pierwszaki
zostały godnie
przyjęte i stały
się dzięki temu
pełnoprawnymi
uczniami naszej
szkoły.
Uroczystość
zorganizowała
klasa IIc pod
opieką p.
Cezarego Polaka.
Imprezę
prowadziły: A.
Wójcik, A.
Gwardiak, N.
Gocłowska, E.
Grabowska i M.
Sołowińska.
Wszystkie
zadania oceniało
jury, w skład
którego weszli:
ks. M.
Mielnicki, p. C.
Polak oraz
zastępca
przewodniczącego
SU – M. Mbianda.
Ze
względu na to,
że życie szkolne
nie bywa zawsze
różowe,
organizatorzy
przygotowali
konkurencję,
która miały na
celu
wyeliminowanie
słabych cech
uczniów oraz
wyeksponowanie
ich mocnych
stron. Każda
klasa pierwsza
wybrała swoich
przedstawicieli
do różnych
konkurencji. W
pierwszej
konkurencji
uczniowie
musieli wykazać
się wiedzą
merytoryczną
dotyczącą
naszego
gimnazjum,
podczas
kolejnych
sprawdzono ich
precyzję i
szybkość oraz
słuch. Ostatnia
konkurencja
polegała na
zaśpiewaniu
wybranej przez
zespół piosenki.
Wszyscy
wspaniale się
bawili,
uczestnicy
poszczególnych
konkurencji
doskonale
wywiązali się z
podjętych zadań.
Jury uznało, że
ich koledzy i
koleżanki z klas
pierwszych
zasługują na
miano uczniów
Gimnazjum
Publicznego nr
1. Największą
jednak ilość
punktów
zgromadziła
klasa1d.
Gratulujemy!
SU
Statutowo, ale
morowo
Pierwsza
niedziela
października
wpisuje się w
działalność
Caritas Diecezji
Łomżyńskiej,
Parafialnych i
Szkolnych Kół
Caritas jako
aktywność
praktykowania
miłosierdzia.
Zwyczajowo są
zbierane ofiary
do skarbonek na
statutową
animację grup
wspierających
duszpastersko
parafię.
Tak też i
SKC
funkcjonujące
przy GP 1 w
Ostrowi
Mazowieckiej, a
zarazem w ramach
parafii p.w.
Chrystusa
Dobrego Pasterza
włączyło się w
akcję zbierania
ofiar do puszek.
Młodzież jak
zwykle chętna i
otwarta na tego
typu aktywność,
licznie się
wstawił, by po
każdej mszy
stanąć u drzwi
kościoła i
dziękować
każdemu
wrzucającemu,
choćby
ewangeliczny
wdowi grosz lub
cokolwiek, co
serce ofiarne
oraz otwarta
dłoń
podpowiadają.
Oznakowani
pokaźnymi
skarbonkami,
legitymacjami
SKC i czerwonymi
chustami z logo
Caritas, stawali
się jak
przysłowiowa
latarnia, do
której wierni
parafii chętnie
podpływali i
dzielili się
tym, co mogli
dać. Im się
należy wielki
„szacun” i
uznanie, że
nigdy nie są
obojętni, zawsze
pamiętają przy
okazji
organizowanych
zbiórek
pieniężnych.
Naprawdę serca
mają gorące,
dłonie otwarte a
ich postawa jest
pełna miłości
miłosiernej.
Młodzi,
którzy zbierają,
na ogół mają
praktykę i
jakieś już
kolejne
doświadczenie
wyniesione z
poprzednich
zbiórek i z
ubiegłych lat.
Ale, cóż
żywotność SKC
musi być
podtrzymywana i
uzupełniana
nowymi zastępami
chętnych.
Tegoroczny
narybek z klas
pierwszych, choć
jeszcze
statutowo nie są
zrzeszeni, to
jednak przeszli
swój bojowy
chrzest i
również stanęli
obok swych
starszych
kolegów i
koleżanek. Taka
akcja to dla
niech frajda i
radość, że mogli
się sprawdzić i
zdobyć nowe
doświadczenie
przydatności
społecznej, a do
tego
spraktykować na
żywo, czym jest
bycie
wolontariuszem.
Cel był
statutowy, ale
udział
najmłodszych
morowy.
Sprawdzili się,
dobrze wypełnili
swoje zadanie,
spraktykowali
miłość i teraz
już śmiało mogą
dołączyć
formalnie do SKC
w ramach naszej
parafii i przy
GP1 w Ostrowi
Mazowieckiej.
Brawo
ofiarodawcy,
brawo młodzi z
Caritas, brawo,
że są takie
akcje, bo w ten
sposób wzrasta
chwała Boża.
ks. Jan
Po raz
szesnasty dzieło
Jana Pawła II
Inicjatorem
krzewienia
Bożego
miłosierdzia w
formie
fundowania
stypendiów
młodzieży z
rodzin mniej
sytuowanych lub
też zupełnie
ubogich, był św.
Jan Paweł II.
Jego zamysłem
było niesienie
pomocy wszystkim
tym, którzy chcą
się uczyć,
kształcić i
studiować, mimo,
że nie mają do
tego
odpowiednich
środków.
Wychodząc na
przeciw
wyzwaniom czasu,
u kresu swego
życia
zapoczątkował
szlachetną ideę,
która odbiła się
echem w całym
świecie, i po
dzień
dzisiejszy, w
okolicach
rocznicy jego
wyboru na
Stolicę
Apostolską, jest
realizowana i z
rozmachem
podejmowana.
Mając
potwierdzenie u
jego kolejnych
papieskich
następców,
Benedykta XVI i
Franciszka,
ochoczo i
szczodrze jest
wspierana przez
wiernych
Kościoła
powszechnego.
Również
wspólnota p.w.
Chrystusa
Dobrego
Pasterza, jak co
roku włączyła
się w Dzieło
Nowego
Tysiąclecia i
wsparła
anonimowych
młodych ludzi,
którzy pragną
zdobywać
odpowiednie
wykształcenie,
które pozwoliło
by im lepiej
wystartować w
życiu i bardziej
być przydatnym
społeczeństwu.
Ich młodsi
koledzy i
koleżanki ze
Szkolnego Koła
Caritas przy GP1
w Ostrowi
Mazowieckiej i
naszej parafii,
zwarci i gotowi,
z sercem i
zaangażowaniem,
z poświęceniem
chwili czasu i z
porywem ducha
otwartego na
miłosierdzie,
stanęli jak
zawsze pod
drzwiami
świątyni,
ustrojeni w
chusty z logo
Caritas i z
dowodem
przynależności
do struktur
Caritas diecezji
łomżyńskiej, by
na ten zbożny i
bardzo
humanitarny cel
pozbierać do
skarbonek jakieś
fundusze. Od
brzęku grosików
aż po szelest
wrzucanych
banknotów
objawiało się
piękne
świadectwo
miłości
miłosiernej,
przede wszystkim
tych
ofiarowujących,
ale też tych
młodych, którzy
dziękowali za
każdy dar serca.
Tegoroczne hasło
akcji „Św. Jan
Paweł – bądźcie
świadkami
miłosierdzia”
jako żywo oddaje
w pełni
charakter
ofiarności,
pamięci i
solidarności
naszych
parafian, którzy
jak zawsze stają
na wysokości
zadania i nie
przechodzą
obojętnie wobec
ewangelicznego
„obitego przez
los schodzącego
z Jerozolimy do
Jerycha”, ale
chcą dać szansę
i choć namiastkę
Bożej
sprawiedliwości.
Słowa z homilii
św. Jana Pawła
II, wygłoszonej
w 2002 roku
podczas mszy
świętej w
Łagiewnikach,
gdzie
konsekrował
tamtejsze
sanktuarium,
mają swoje
odzwierciedlenie
w żywym
praktykowaniu
wiernych
Kościoła
ostrowskiego
miłości
bliźniego: „Tam,
gdzie panuje
nienawiść, gdzie
brak szacunku
dla życia i
godności
człowieka,
potrzeba
miłosierdzia,
aby wszelka
niesprawiedliwość
na świecie
znalazła kres w
blasku prawdy”.
Ilekroć
pozytywnie
odpowiadamy na
papieskie
wezwanie i
dajemy coś z
siebie, tylekroć
Jan Paweł II
jako żyw staje
pośród nas, a
jego nauczanie
nie idzie w las,
tylko w nas.
Każde ufundowane
stypendium to
nowy zastęp
ludzi mądrych i
Bożych. Oby nie
brakowało jak
dzisiaj
ofiarnych,
szczerych i
dzielących się
sobą, czasem,
chęcią oraz
materialnymi
środkami.
ks. Jan
Byliśmy
w Białymstoku
Rok
szkolny to dla
nas - uczniów
nie tylko
obowiązki,
nauka,
sprawdziany i
codzienne
zajęcia
lekcyjne, to
także wycieczki,
ogniska czy
spotkania
klasowe.
Jest to
okazja do
odpoczynku,
nawiązania
bliższych
relacji z
kolegami oraz
innego sposobu
na zdobywanie
wiedzy oraz
integracji
zespołów
klasowych.
Właśnie taką
możliwość
mieliśmy29
września br.
Pojechaliśmy na
wycieczkę do
Białegostoku.
Pierwszym
punktem było
zwiedzanie
Muzeum Medycyny
i Farmacji oraz
Pałacu
Branickich.
Szczególnie
zachwyciła nas
sala
konferencyjna
Pałacu, a widoki
z balkonu
spowodowały, że
poczuliśmy się
jak w krainie
baśniowych
czarów - na
pewno zostaną
one w naszej
pamięci
na długo.
Kolejną
atrakcją tego
dnia było
obejrzenie
spektaklu
muzycznego pt.
„Czarodziejski
flet” w
Filharmonii
Podlaskiej”.
Występ wywołał
różne emocje od
wzruszenia,
zadowolenia po
euforię. Zachwyt
najbardziej
wzbudziła muzyka
towarzysząca
przedstawionej
historii. Wycieczka bardzo nam się podobała, szczególnie zachwycił nas Pałac Branickich. Niezapomniane wrażenie wywarła na nas także Bazylika Mniejsza Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny usytuowana w pobliżu Rynku Starego Miasta.
INFORMACJA DLA
RODZICÓW
UCZNIÓW, KTÓRZY
ZADEKLAROWALI
CHĘĆ
PRZYSTĄPIENIA DO
PROGRAMU
PROFILAKTYCZNEGO
„OSTRÓW
MAZOWIECKA - DLA
POPRAWY ŻYCIA
MIESZKAŃCÓW”
Podajemy kolejne
terminy wizyt w
przychodniach
stomatologicznych:
18.10 - 13:00 -
18:00
20.10 - 15:00 -
19:00
21.10 - 15:00 -
19:00
25.10 - 13:00 -
18:00
Wybory do
Samorządu
Uczniowskiego
Dnia 30
września 2016 r.
w naszej szkole
przeprowadzone
zostały wybory
do Samorządu
Uczniowskiego. W
głosowaniu
udział wzięło
253 uczniów. Nad
prawidłowym
przebiegiem
wydarzenia
czuwała komisja,
w której skład
wchodziły:
Natalia
Gocłowska, Ewa
Grabowska,
Aleksandra
Gwardiak, Maja
Sołowińska oraz
Aleksandra
Wójcik.
Po
zakończeniu
wyborów
przyszedł czas
na podliczenie
wszystkich
głosów i
wytypowanie
prezydium SU,
składającego się
z osób o
największym
poparciu.
Eskapada
znaczona
innością religii
W ramach
integracji
szkolnej, w
duchu
przygotowań
młodych ludzi do
sakramentu
bierzmowania
oraz takiej
typowo ludzkiej
postawy
otwartości na
inność
religijną,
młodzież z
gimnazjalnej
ostrowskiej
jedynki udała
się na
autokarową
pielgrzymkę –
wycieczkę. Celem
podróży stały
się w wymiarze
religijnym dwie
przystanie
poznania
historii,
kultury,
zwyczajów i
obyczajów życia
Żydów z Tykocina
i Tatarów z
Kruszynian.
Uczniowie
klas drugich w
liczbie 47 osób
i pod okiem 4
opiekunów,
porankiem, spod
MOSiR – u,
wyjechali do
oddalonego o 1,5
godziny jazdy
Tykocina, by tam
zgodnie z
programem
zwiedzić
najpierw Dom
Talmudyczny,
gdzie stałą
wystawą jest
etnograficzny
wystrój sal
muzealnych
wzbogacony
malarstwem syna
tego regionu
Zygmunta
Bujnowskiego,
izba pamięci
związanego z
ziemią
tykocińską
Zygmunta Glogera
i ruchoma
wystawa historii
Ormian lwowskich.
Stamtąd
przeszliśmy do
synagogi, by
usłyszeć
historię o
żydowskich
mieszkańcach
Tykocina.
Szczególny
akcent był
położony na ich
religijność, ich
zwyczaje
gromadzenia się,
modlenia się,
wprowadzania
młodych w życie
świątyni,
oddzielenia
dziewcząt i
kobiet w tzw.
babińcu,
używaniu
przedmiotów
kultu czy
sposobów
obchodzenia
świąt. Całość
opowiadania
dopełniało
naoczne
przyjrzenie się
przedmiotom
kultu
usytuowanych w
szklanych
gablotach,
wyposażenia
synagogi i
zachowanych
modlitw na
ścianach w
języku
hebrajskim.
Kulturowo
zostaliśmy
ubogaceni
obecnością
młodzieży z
Izraela, którzy
w tym samym
czasie
przyjechali do
synagogi. Po
odbytej lekcji
zakończyli swój
pobyt śpiewem,
który na tyle
był żywiołowy,
że i naszą
młodzież
wciągnął,
przynajmniej w
powtarzanie
niektórych słów
i klaskanie.
Stamtąd
udaliśmy się
bardziej na
wschód, do
Kruszynian,
gdzie po dziś
dzień mieszkają
przodkowie
litewskich
Tatarów i gdzie
zachował się
niewielki
meczet. Na
dywanach i bez
butów, siedząc,
słuchaliśmy z
zaciekawieniem
historii o
wyznawcach
islamskich tej
ziemi. Żywe
słowo, ciekawie
opowiadane i
otwartość
oprowadzającego,
zgrabnie i
oględnie ukazały
religijne
zwyczaje
obchodzenia
świąt, zbierania
się ludzi na
modlitwę,
wyjaśnienia
wystroju domu
modlitwy,
znaczenia
arabskich
napisów, sposobu
pochówku i
zawierania
związków
małżeńskich czy
witania nowo
narodzonych. Nie
mogło zabraknąć
w opowiadaniu
także epizodów z
historii
Tatarów, którzy
zapisali sie
złotymi
zgłoskami w
obronę
Rzeczypospolitej,
jak i w jej
współczesne
dzieje. Oni
przyznają się,
że są Polakami,
pochodzenia
Tatarskiego i
wyznawcami
islamu, co
wskazuje
wyraźnie, że
dobrze się
zasymilowali
narodowościowo i
kulturowo.
Zostało ich
niewiele, bo ok.
100 osób, ale
kultywują
zwyczaje i
obyczaje swych
dziadów.
Obok
meczetu jest
jeszcze jeden
nowy punkt
zwiedzania,
centrum muzealne
kultury
tatarskiej,
gdzie można
zobaczyć w
gablotach
wystrój imama,
typowej
muzułmanki,
dawne stroje
ludności
tatarskiej,
wojskowe stroje,
w których
służyli swej
nowej ojczyźnie,
kopie koranu
drukowanego czy
ręcznie
pisanego, zwijka
modlitwy, którą
się kładzie do
grobu zmarłego.
Ostania
przystań był juz
bardziej
rozrywkowa i
taka dająca coś
dla ciała.
Galeria Biała w
Białymstoku,
gdzie można było
się posilić
różnorodnymi
fastfoodami,
wypić jakiś sok
czy colę, potem
kino, lekki i
animowany film,
no i powrót do
domów.
Zadowoleni,
uśmiechnięci,
może nieco
znużeni,
wracaliśmy z
chęcią do
Ostrowi
Mazowieckiej.
Młodzież
nieco oświecona
historią innych
religii,
zakosztowała
żywej i dobrej
lekcji, mogła ze
sobą poprzebywać
i niekoniecznie
komunikować się
komórką, dało im
możliwość
sprawdzenia
własnej
religijności i
nabrania
pewności siebie
w większym
mieście.
ks.
Jan
INFORMACJA DLA
RODZICÓW
UCZNIÓW, KTÓRZY
ZADEKLAROWALI
CHĘĆ
PRZYSTĄPIENIA DO
PROGRAMU
PROFILAKTYCZNEGO
„OSTRÓW
MAZOWIECKA - DLA
POPRAWY ŻYCIA
MIESZKAŃCÓW”
Niżej
zamieszczone są
dni i godziny w
trakcie których
będzie
realizowany
program
profilaktyczny
„Ostrów
Mazowiecka - dla
poprawy życia
mieszkańców” .
Świadczenia w
ramach programu
będą realizowane
w przychodniach
na ul. Duboisa
15 u dr. Anny
Chrzczonowskiej
oraz przy ul.
Słowackiego 6 u
dr. Ewy Zadrogi.
Na wizyty należy
umawiać pod
numerami tel: 29
644 34 34 oraz
500 571
490. Zgłaszając
się na wizytę
należy przynieść
ze sobą pesel
dziecka oraz
wypełnione
oświadczenia
(oświadczenia
będzie można
również wypełnić
w przychodni).
wrzesień:
23 - godz.11-15 28 - godz.10-14
29 - godz. 10-15
30 - godz.10-19
październik:
04 - godz. 13-17
06 - godz. 9-15
07 - godz. 10-19
11 - godz. 12-17
13 -godz.
9 - 17
20 - godz. 9-17
22 - godz. 8-13
Debata z
kandydatami do
SU
21
września 2016 r.
w naszej szkole
odbyła się
debata
przedwyborcza, w
której udział
wzięły osoby
aspirujące o
stanowisko
Przewodniczącego
Samorządu
Szkolnego.
Każdy z
uczestników miał
za zadanie
opowiedzieć o
swoich planach i
pomysłach, które
zrealizowałby
jako
przewodniczący i
przytoczyć
argumenty
promujące jego
kandydaturę.
Ubiegający się o
wejście do
prezydium SU po
krótkim
wystąpieniu
odpowiedzieli na
pytania
przygotowane
przez sztab
wyborczy.
Spotkanie z
kandydatami
pozwoliło na
poznanie bliżej
ich koncepcji, a
także na
dokonanie wyboru
swojego faworyta
przez wielu
jeszcze
niezdecydowanych.
W tym
roku szkolnym
kandydatami do
Samorządu
Szkolnego są
następujący
uczniowie:
Aleksandra
Nurkiewicz,
Magdalena Lasoń,
Julia Millak,
Anita Zalewska,
Joanna Gołąbek,
Jakub Śliz,
Malcolm Mbianda,
Michalina
Żarnawska,
Natalia Słaba,
Tomasz Lipski,
Mateusz
Grabowski,
Emilia
Wyszomirska,
Nikola
Grzegrzułka.
Miłosierdzie w
chorobie
Zwykło
się mawiać, że
choroba nie
wybiera. I, cóż,
rzeczywiście tak
jest. Kiedy sie
objawia, to nie
baczy na nic, ni
na status, ni na
pochodzenie, nie
jest dla niej
ważne, czy
będzie to
dorosły czy
dzieciak, ktoś,
kto ma naście
czy też dziesiąt
lat. Spada
często jak grom
z jasnego nieba
i doświadcza
swym
okropieństwem
zainteresowanych.
Cierpi
naznaczony nią,
ale też
współcierpią
najbliżsi.
Człowiek wówczas
czuje się taki
bezradny, a sens
życia staje się
beznadzieją.
Wołanie o pomoc
wzmaga się, głos
poszukiwania
wsparcia i
ratunku dociera,
gdzie tylko
może, nawet
niebiosa
niepokoi, byle
tylko powrócić
do zdrowia i
dobrej kondycji
fizycznej.
Tym razem
choroba dotknęła
11 – letniego
chłopca z
goworowskiej
parafii.
Przeszczep
szpiku kostnego,
to poważne
wyzwanie dla
lekarzy, ale
ogromny ból i
cierpienie dla
niewinnego
dzieciaka, i
niemniejszy dla
rodziny. Stąd
poszukiwanie
pomocy i
wsparcia, gdzie
tylko się da, i
gdzie to jest
możliwe, bo
przecież
leczenie
kosztowne. Gdzie
znaleźć
współczucie i
zrozumienie? Nie
gdzie indziej,
jak pośród
chrześcijan, i
to naszej
diecezji. Są
jeszcze na tym
świecie ludzie
życzliwi,
pobożni i
wrażliwi na
chorobę i
cierpienie,
gotowi się
włączyć w
wielkie dzieło
pamięci i
empatii.
W drugą
niedzielę
września wierni
parafii p.w.
Chrystusa
Dobrego
Pasterza, z
sercem otwartym
i hojną dłonią
przyłączyli się,
by finansowo
wesprzeć
leczenie młodego
człowieka,
Mateusza. Żywe
miłosierdzie,
składane po
każdej mszy
świętej do
puszek, w
dobrowolnej
ofierze, to
najlepszy wyraz
miłości
praktykowanej.
Na chorobę,
jeśli tego
wymaga,
katechizm uczy,
byśmy stosowali
najprzedniejsze
dobre uczynki:
modlitwę, post i
jałmużnę. To
ewangeliczne
przesłanie, nie
jest obce
ostrowskiej
wspólnocie i nie
pierwszy raz
spieszą z pomocą
potrzebującym.
Stąd i chętnie
wspólnota
odpowiedziała z
ogromnym
współczuciem, ku
radości rodziny
i uldze w
chorobie
chłopca. Kto ile
mógł, to
składał, bez
szumu i
poklasku, może z
lekkim
brzękaniem
monet, ale prawa
ręka nie
widziała, co
uczyniła lewa i
odwrotnie.
Jednak
najczęściej dało
się słyszeć
szelest
banknotów o
różnych
nominałach i
słowo dziękuję
czy Bóg zapłać
ze strony, jak
zawsze gotowych
i zwartych
wolontariuszy
Szkolnego Koła
Caritas z
ostrowskiego
gimnazjum nr 1.
Młodzi
rozumieją
młodych, i
wiedzą, że ich
nieco młodszy
kolega Mateusz,
jeśli nawet go
nie znają,
potrzebuje
pomocy i musi ją
otrzymać. Chwila
poświęcenia i
zaangażowania
się, a efekt
cudowny, bo
okazane
miłosierdzie
objawia chwałę
Boga i dobroć
człowieka,
uderza w chorobę
i daje nadzieję
jedenastolatkowi
oraz radość
rodzinie i
współczującym.
Niech
zebrane środki
będą dobrą
cegiełką w
odbudowie
zdrowia i
nadzieją na
lepsze jutro.
Niech
młodzieńcowi
przywrócą sens
życia, a
rodzinie dadzą
nadzieję, że
będą jeszcze
nieraz oglądać
chwile jego
szczęścia. Bóg
pełen miłości i
tym razem nie
opuścił
potrzebującego,
ale posłał ludzi
dobrej woli,
którzy
pospieszyli, by
dystrybuować
Jego
miłosierdzie, bo
to jest
chrześcijańska
powinność
płynąca wprost z
Ewangelii, aby
spełniać uczynki
miłosierdzia,
aby chorych
nawiedzać i
nieść im ulgę.
ks.
Jan
|